Pandemia SARS-CoV-2, bodźcem do rozwoju i innowacji w obszarze life science
Więcej na ten temat można znaleźć w najnowszym numerze My Company Polska, gdzie znajdziecie komentarz naszego rzecznika patentowego – Jana Dobrzańskiego.
Pandemia, która w zeszłym roku ogarnęła cały świat i wymusiła głębokie zmiany w wielu dziedzinach życia, stanowi ogromny bodziec do rozwoju i innowacji w obszarze life science. Europejski Urząd Patentowy (EPO) w 2020 r. zanotował znaczący wzrost liczby zgłoszeń wynalazków w zakresie technologii medycznych (14 295, +2,6 proc.), farmacji (8589, +10 proc.) i biotechnologii (7246, +6,3 proc.). W Europie nie można uzyskać patentu na metodę leczenia lub metodę diagnostyczną, a niektóre wynalazki biotechnologiczne są wyłączone spod patentowania z powodów etycznych. Jednak w tym zakresie wieloletnia praktyka zapewnia różne rozwiązania, m.in. udzielanie patentów na nowe zastosowania terapeutyczne znanych substancji leczniczych (np. wykorzystanie znanych leków przeciwwirusowych w leczeniu SARS-CoV-2) pod warunkiem wstępnego wykazania skuteczności w tym nowym obszarze (np. w badaniach in vitro). Przy ubieganiu się o ochronę wynalazków takich, jak przeciwciała lub wytwory zdefiniowane przez sekwencję DNA, RNA lub aminokwasową bardzo ważnym wymogiem jest określenie zgłoszonego rozwiązania jasno i jednoznacznie. W wytycznych EPO z marca 2021 r. wśród innych zmian pojawił się m.in. osobny rozdział dotyczący dopuszczalnych definicji przeciwciał w zastrzeżeniach patentowych, a także dodatkowe wskazówki interpretacji terminów odnoszących się do sekwencji aminokwasów lub kwasów nukleinowych. Jest to podsumowanie dotychczasowej praktyki i orzecznictwa EPO, a także dla zgłaszających spora pomoc w odpowiednim przygotowaniu zgłoszeń.
Pełny artykuł przeczytacie także pod linkiem: KLIK!