Drogi studencie, czy wiesz, że…
- Około 70% rzeczników oraz aplikantów w naszej kancelarii stanowią absolwenci kierunków technicznych
- Zawód rzecznika patentowego to zawód elitarny – zaufania publicznego
- Praca w kancelarii patentowej jest bardzo różnorodna i pozwala być na bieżąco z najnowszymi osiągnięciami techniki
- Nie musisz być absolwentem studiów prawniczych, aby rozwijać się w branży własności intelektualnej
- Wynalazki konstruowane są w dużej mierze przez inżynierów
- Aby opatentować wynalazek potrzebujesz wiedzy specjalistycznej z zakresu m.in mechaniki i budowy maszyn, elektroniki i telekomunikacji, automatyki i robotyki, mechatroniki, chemii, inżynierii materiałowej, biotechnologii czy technologii chemicznej
Możesz rozpocząć staż w AOMB Polska jeśli:
- jesteś studentem kierunku technicznego, np.: elektronika, elektrotechnika, telekomunikacja, automatyka i robotyka, mechatronika, mechanika i budowa maszyn, inżynieria materiałowa, biotechnologia, inżynieria biomedyczna, inżynieria materiałowa, inżynieria chemiczna i procesowa, informatyka, chemia, farmacja, fizyka, energetyka, elektronika i telekomunikacja, inżynieria pojazdów elektrycznych i hybrydowych, lotnictwo i kosmonautyka lub kierunków pokrewnych
- posługujesz się językiem angielskim na poziomie b2/c1
- masz otwarty umysł, jesteś dociekliwy, interesujesz się nauką i technologią
- dbasz o jakość pracy i rezultaty końcowe potrafisz organizować swoje zadania i dotrzymywać terminów
- jesteś nastawiony na współpracę i chętnie uczysz się od innych chcesz sprawdzić, czy praca w kancelarii patentowej jest dla ciebie
Na stażu czekają Cię następujące wyzwania:
- prowadzenie badań zdolności patentowej (nowość, poziom wynalazczy)
- przygotowywanie zgłoszeń wynalazków i wzorów użytkowych
- weryfikacja tłumaczeń dokumentów patentowych
- redagowanie pism do urzędów patentowych (UPRP, EPO)
- analiza dokumentacji technicznej oraz przygotowywanie opinii i ekspertyz
Kariera w AOMB
Złożenie CV na ofertę stażu i przygotowanie się do rozmowy
Zaczął od stażu i został na dłużej – historia Macieja Dylika
Studia na kierunku energetyka były dla mnie okresem bardzo intensywnym intelektualnie – dużo nauki na bardzo różnorodne tematy, bo (kto by pomyślał…) jak się chce wytworzyć energię elektryczną na skalę przemysłową, to trzeba wziąć wiele rzeczy pod uwagę. Termodynamika, mechanika, elektryka, chłodzenie, oczyszczanie spalin, finanse, regulacje prawne. Fascynowało mnie to, bo już od dziecka byłem ciekawy świata, ale na ostatnich latach studiów dotarło do mnie, że czas wybrać jeden kierunek i się tego trzymać. Jednak perspektywa, by przez następne 40 lat skupiać się tylko nad jakimś jednym tematem była dla mnie – jednym słowem – nudna.
Szczęśliwie się złożyło, że do koła naukowego w którym działałem trafił wówczas mail – kancelaria patentowa poszukiwała pracownika. Nie wiedząc wcześniej prawie nic o zawodzie rzecznika patentowego – uznałem że spróbuję, co mi szkodzi. Na miejscu okazało się, że model pracy jest elastyczny, tematyka zróżnicowana i możliwe jest nawet uzyskanie wsparcia w zdobywaniu uprawnień, tj. sfinansowanie aplikacji rzecznikowskiej. W ten sposób – ponad 10 lat temu – zaczęła się moja przygoda, która trwa do dziś.
Każdy dzień jest inny i każdy pomysł z jakim przychodzą do nas Twórcy – na swój sposób wyjątkowy. Bywa, że rozwiązanie z jakim pracujemy jest drobne – jak wiertło, zawias czy tacka na słodycze. Czasem trafi się coś z większym rozmachem – dźwig, system miejskiego oświetlenia, sposób zarządzania polami. Od tematów mikroskopijnych – np. tworzenia półprzewodników warstwa po warstwie, po duże w skali, jak urządzenia do kopalń czy elektrowni. Gdy się trafią Twórcy wyjątkowo kreatywni i przychodzący z wieloma pomysłami, to kolejne wynalazki są czasem podobne do poprzednich, ale za każdym razem coś zostało zmienione, ulepszone. Tak jak morskie fale – mogą wydawać się podobne, ale nigdy nie brzmią tak samo. Poza tym – zadania są różnorodne, ponieważ raz się sprawdza czy czyjś pomysł ma szanse na patent, innym razem przygotowuje się treść zgłoszenia patentowego czy analizuje ryzyko naruszenia patentu przez dany produkt. W porywach – reprezentuje się swoich klientów na rozprawach w sądach lub Urzędzie Patentowym. Do tego, dochodzą egzaminy na europejskiego rzecznika patentowego, praca z dokumentami głównie po angielsku, czasem po niemiecku czy francusku, kontakty z rzecznikami patentowymi z innych krajów.
Być rzecznikiem może nie jest łatwo, niemniej jednak – jest to zawód w którym codziennie uczymy się czegoś nowego i obserwujemy z pierwszych miejsc jak postępuje rozwój techniki.