„Opatentuj” apkę – co się za tym kryje
Rozwinięcie tego zagadnienia można znaleźć w najnowszym numerze kwartalnika Ozeon, gdzie znajdziecie artykuł naszego rzecznika patentowego – Konrada Futery.
Program może być przedmiotem ochrony praw wyłącznych udzielonych przez różne urzędy światowe oraz UPRP. Programy mogą mieć postać prostego modułu komunikacyjnego, sterownika do urządzeń bądź interfejsu graficznego użytkownika- GUI. Takie programy komputerowe przyjęło się nazywać „App” i spolszczać jako „apka”.
Apki bardzo często są ostatnim ogniwem wdrożenia technologii na rynek. Ich projektowanie nabiera dziś znacznie większej wartości niż technologie takie jak serwery czy sterowniki. Komunikacja urządzeń elektronicznych z człowiekiem odbywa się właśnie za pomocą apek. Projekt i zasada działania apki musi więc być dopasowana do zachowań ludzkich, których złożoność czyni ten proces trudnym, a jego wyniki wartościowymi.
W codziennym życiu widać wiele przykładów bardzo wartościowych apek, których opracowanie kosztowało ogrom wysiłku w postaci badań zachowań i upodobań ludzkich, a następnie przełożenia ich na graficzny interfejs do komunikacji z maszyną. Przykładem są apki bankowe – wielu klientów wybiera dostawce usług bankowych na podstawie ich apki na urządzenia mobilne. Gwałtownie rożnie liczba firm lokujących swój kapitał i know-how właśnie w pomysłach na apki.
Aby zapoznać się z pełną wersją artykułu kliknij tu: https://aomb.pl/wp-content/uploads/2020/12/OZEON-20-20211216-AOMB.pdf