Dlaczego warto skonsultować się z rzecznikami patentowymi z innych krajów
Dlaczego warto skonsultować się z rzecznikami patentowymi z innych krajów

Osoby prowadzące działalność gospodarczą w różnych krajach muszą radzić sobie z wieloma przeszkodami – nie tylko bardziej zróżnicowaną konkurencją i innym podejściem do klienta, ale także prawami własności intelektualnej i sposobem ich egzekwowania.

Czy wystąpi naruszenie patentu?

Kiedyś przyszedł do nas klient z pytaniem, czy naruszyłby patent EP konkurencji – był to typowy przedmiot, który można znaleźć w swoim domu. Po zbadaniu sprawy udzieliliśmy naszej odpowiedzi: „Niestety tak, Twój produkt naruszyłby ten patent, ponieważ posiadasz wszystkie cechy wymienione w niezależnym zastrzeżeniu.”

Zadano typowe pytanie uzupełniające: „Jeśli tak jest, co możemy zmodyfikować w naszym produkcie, aby nie mieć problemu z tym patentem?” Tutaj masz kilka propozycji modyfikacji cech produktu – nazwijmy je – Asia, Basia i Kasia.

Nie spieszyliśmy się, uważnie przyjrzeliśmy się, jak sformułowane jest zastrzeżenie patentowe i czego wymaga od naszej wesołej gromadki cech, i doszliśmy do takich wniosków:

Ania musi nosić buty; nasza odmieniona Ania nosiłaby bardzo ładne, wygodne i sprężyste buty do koszykówki – ale mimo to buty – więc nie jest to dobry sposób na ucieczkę przed patentem;

Basia musi mieć kruczoczarne spodnie; zaproponowana odmieniona Basia miałaby krótkie spodnie w letnim stylu z bocznymi kieszeniami, ale nadal w kolorze kruczoczarnym, więc ponownie Basia wpisywałaby się w zakres zastrzeżenia;

wreszcie Kasia – zastrzeżenie wymaga, by miała na sobie sweter w serek, podczas gdy proponowana odmieniona Kasia nosi luźną koszulkę – „TAK! To jest to, dajcie jej koszulkę, a Wasze problemy znikną! Nie wiesz, co umieścić na koszulce? Zgadza się, to kolejny problem, ale jednak – to jest dobry kierunek, po prostu upewnijcie się, że ta koszulka nie jest w żaden sposób podobna do swetra w serek jak w zastrzeżeniu, a będzie dobrze.”

Świetnie, sprawa zamknięta? Niestety nie, ponieważ inny rzecznik patentowy z sąsiedniego kraju powiedział: „Wiesz, lepiej spróbuj z Basią, ponieważ skrócenie jej spodni byłoby łatwiejsze i prawdopodobnie bezpieczniejsze, ponieważ zaprojektowanie nowej koszulki wydaje się kłopotliwe”…

Klient wraca i pyta – „Więc… nad kim powinniśmy pracować, Basią czy Kasią?

Przyglądamy się raz jeszcze, konsultujemy się z większą liczbą osób po naszej stronie i pewnie odpowiadamy: „Działajcie z Kasią, ponieważ zastrzeżenie nie wspomina, jaka powinna być długość spodni, tylko kolor, a niestety ten kolor musi zostać.”

Klient wraca – „Ok, ale ten inny rzecznik patentowy znowu mówi, żeby działać z Basią – dlaczego?

Powiedzieliśmy, żeby działać z Kasią i nie powiemy nic innego – i nie rozumiemy, dlaczego Basia miałaby pomóc w rozwiązaniu obecnych problemów.

Rozwiązanie nie było jasne, więc klient zorganizował spotkanie, aby skonfrontować poglądy. Kto się mylił? Kto miał rację? Okazało się, że wszyscy mieli po części rację.

My nie wiedzieliśmy, że w języku sąsiedniego kraju obowiązującym językiem był ten, w którym udzielono patentu PE, i w tym języku było to dorozumiane, że spodnie muszą być długie – więc skrócenie ich mogłoby być jakimś rozwiązaniem.

Drugi rzecznik patentowy nie wiedział jednak, że tutaj – gdy zastrzeżenie zostało przetłumaczone, obowiązującą wersją była ta, która została przetłumaczona, a po tłumaczeniu – nie można było już znaleźć dorozumianej wzmianki dotyczącej długości spodni.

Wreszcie, ponieważ klient stwierdził, że jego fabryki znajdują się tutaj, a nie w sąsiednim kraju, wszyscy zgodziliśmy się, że najbezpieczniej jest działać z Kasią.

Jaki jest morał tej historii?
  1. Nigdy nie zakładaj, że zasady są wszędzie takie same – zwłaszcza w przypadku praw własności intelektualnej.
  2. Dokonując zgłoszenia w różnych krajach weryfikuj patenty u lokalnych rzeczników patentowych
  3. Tłumaczenie zastrzeżenia na język ojczysty może zatrzeć dorozumiane wzmianki.

Artykuł w wersji angielskie można przeczytać na stronie AIPEX.

Autor: Maciej Dylik